Wpisy archiwalne w kategorii

Trening Huskaczowa.

Dystans całkowity:2967.14 km (w terenie 1137.00 km; 38.32%)
Czas w ruchu:188:34
Średnia prędkość:15.74 km/h
Maksymalna prędkość:62.04 km/h
Suma podjazdów:2638 m
Maks. tętno maksymalne:240 (118 %)
Maks. tętno średnie:186 (91 %)
Suma kalorii:61366 kcal
Liczba aktywności:144
Średnio na aktywność:20.61 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Wpkiw

Sobota, 12 lutego 2011 · Komentarze(0)
Piekary - Bytm - Chorzów - Kce - WPKiW - Siemce - Piekary
Z Marcinem ;)

rozgrzewką poranny trening z hasiorami.

Rogoźnik

Czwartek, 10 lutego 2011 · Komentarze(0)
Intensywność: 3,5
obciążenie: 182

Trasa: Piekary - Wymysłów - Bobry - Rogoźnik - Dobieszowice - Rogoźnik - Wymysłów - Piekary

kilkuminutowa rozgrzewka + młynek 3x2min

Rower, szosa, rower, szosa. // część 7.

Czwartek, 20 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kozłowa, trzykrotnie Wymysłów, Dobieszowice, Józefka, Kozłowa i do domu.
Znów pod wiatr... wlekło się masakrycznie. Ale z wiatrem to moooc :)

Wytrzymałościówka do 3 strefy tętna. Plus trzy młynki po 2 minuty. Znów bez rozgrzewki (ale nie bijcie ;) ). Intensywność 3,5.


Wieczorem miałam nieodpartą ochotę na basen. Nie ma lepszej ogólnorozwojówki na poziomie aktywnej regeneracji... <3 Postanowiłam wracać do tego częściej... :)

Wielki powrót... motywacji?! Rower, część 6.

Niedziela, 16 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Nie ma to jak spontan.
"- Za pół godziny w parku chorzowskim.
- OK. "
No to dawaj na rowerek i jazda. Nawet szybko to zleciało. Pobiłam chyba samą siebie. 36minut w jedną stronę. :)
Miałam godzinę na dojazd, pojeżdżenie po parku i powrót do domu. Niemożliwe? Możliwe! Zdążyłam. "Bo najczęściej udają się plany absurdalne". ;)
Jak wyliczyłam średnią... to myślałam, że kalkulator się zepsuł. Albo pomylił. ;)

Intensywność - 6, obciążenie wyszło niecałe 300, ale z pewnością było o wiele większe. Tętno tutaj było mało istotne...

Słoneczko, sucho, ciepło... to jest zima przepraszam, czy wiosna już? Przedwiośnie, czy przedzimie?
Ale mimo wszystko najlepsza pogoda na jazdę rowerem. :))

Powolne przejście na szosę...? Bike - 5.

Sobota, 15 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Fajna moc była. I pogoda zresztą też. Sucho. W końcu. Tylko dosyć silny wiatr przeszkadzał. Ale to tam drobnostka ;)
Kozłowa -> Ostrożnica -> badanie stanu ścieżek leśnych -> Wymysłów i do domu.

Znowu bez rozgrzewki i tętno do 3 strefy.

Intensywność 4, obciążenie 145.

Roooower - 4.

Czwartek, 13 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Piekary - Wymysłów - Dobieszowice - Bobrowniki - Piekary.
Jakoś tak mi się zebrało... oczywiście wracałam po ciemku.

Chcę już ferii! ... treningów bez pośpiechu. I za dnia :)

Bez rozgrzewki, tętno do 3strefy. Przewyższenie 80m.

Intensywność 3, obciążenie 146,6.