Kolejny deszczowy trening...
Wtorek, 27 lipca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Trening Huskaczowa.
time 1:13:08
avg 20,20
max 47,37
Tętno w strefie 2.
Zaczynałam tym razem z Bibieli. Kierunek - TG (jednak co wspomnienia, to wspomnienia). Pojeździłam, pozwiedzałam. Przetestowałam hopki w tarnogórskim parku. Fajne są :D Deszcz nie zachęcał do długich wypraw więc po króktim czasie obrałam kierunek DOM i po pół godziny byłam już w domu ;)
avg 20,20
max 47,37
Tętno w strefie 2.
Zaczynałam tym razem z Bibieli. Kierunek - TG (jednak co wspomnienia, to wspomnienia). Pojeździłam, pozwiedzałam. Przetestowałam hopki w tarnogórskim parku. Fajne są :D Deszcz nie zachęcał do długich wypraw więc po króktim czasie obrałam kierunek DOM i po pół godziny byłam już w domu ;)